#90 Bulwar - dobra zmiana

★★★★★★★☆☆
Nowa/stara knajpka na Rynku


Dobra zmiana - restauracja Palais Du Jardin zmieniła się w Bulwar: teraz mniej obrusów, więcej smacznego sezonowego jedzenia, lepsze ceny, codzienne lunche.

Najpierw do nowego lokalu podchodziliśmy sceptycznie: nieśmiało zaglądając przez okna widzieliśmy, że raczej niewiele się w restauracji zmieniło - baliśmy się, że zmianie uległa tylko nazwa :) Na szczęście myliliśmy się.


Pierwszy raz stestowaliśmy Bulwar przy szybkim lunchu w ogródku - co jak co, ale najlepszej miejscówki na poznańskim rynku nie da się im odmówić. Jako starter dostaliśmy domowy chlebek z twarożkiem - proste i pyszne. Potem 2 zupy (po ok. 10zł): krem ze szparagów i krem z pietruszki z nutką piwno-jabłkową - niecodzienna kompozycja, musimy przyznać, że piwo i zupa to chyba nie do końca nasz smak :D


Maciej miał okazję uczestniczyć w degustacyjnej kolacji: spróbował kilku dań z menu i każda pozycja okazała się być przemyślana, unikalna i smaczna.

Godne polecenia:
* czernina (świetna pozycja jeśli nigdy tego nie próbowałeś, a jesteś wystarczająco stary żeby jeść krew)


* dorsz w słodkim sosie cydrowym, który niedługo zniknie z karty 



* policzki wieprzowe z rabarbarem




Podsumowując: Dobra zmiana - restauracja Palais Du Jardin zmieniła się w Bulwar: teraz mniej obrusów, więcej smacznego sezonowego jedzenia, lepsze ceny, codzienne lunche. Wcześniej daliśmy Palais 7/10, Bulwar zasługuje na mocną 8czkę!

PS: przeciek od szefa kuchni: niedługo w sezonowym menu pojawi się chłodnik na kozim mleku! Wkrótce sprawdzimy czy dobry.

Komentarze