#91 Humhum


★★★★★★★★☆☆
Liban na Śródce 


Knajpka jest malutka. W środku powitały nas bliskowschodnie intensywne aromaty i bliskowschodnia wysoka temperatura - wybraliśmy więc stolik w ogródku w samym centrum hipsterskiej Śródki.

Przy pierwszej wizycie w Humhum skorzystaliśmy z oferty Culinary Fest -  skonsumowaliśmy "nadzianego falafela" i "tajemniczego pomidora" nadzianego mięsem, oliwkami i serem w towarzystwie słodkawego jogurtu. Mniam!


Zamówiliśmy też smakowitości z regularnej karty:

Zupa z ciecierzycy i kuminu - świetnie doprawiona, wciągający smak.



Talerz libański dla dwojga to dobry wybór na dłuższe biesiady. Smakowita kofta. Grillowany halloumi (mmm, ser...).

Przyjemny humus z chlebkami pita. Wciągające kaszotto. Kurczak po libańsku dość zwyczajny. Bakłażanowe rollsy wypadły najsłabiej.

Warto też spróbować libańskich napojów - lazizy - polecamy wziąć wariant bezsmakowy i imbirową lemioniadę, a następnie wymieszać pół na pół.

Mały minus za długi czas oczekiwania. Zdaje się, że całą knajpkę ogarnia jedna pani kelnerka, łącznie ze zmywaniem naczyń - chyba warto pomyśleć o rozłożeniu ciężkiej pracy na choćby dwie pary rąk.

Podsumowując: 8/10 + metka “foodie approved”. Warto zajrzeć kiedy masz dość schabowych.

Komentarze